W związku z tym,że większość osób które doświadczą w swoim życiu tzw. zawału serca nie wie co może dalej poprawić w prosty sposób w swoim życiu pod kątem zdrowia swojego uszkodzonego serca postanowiłem opisać na blogu alternatywne działanie lecznicze propolisu pszczelego.
Zawał serca jest to pogorszenie ilości dopływającej krwi poprzez naczynia krwionośne do mięśnia sercowego. Dzieje się tak z różnych powodów , między innymi: zła dieta , nieaktywny tryb życia, stres, niektóre choroby np cukrzyca , zimno itd. Najczęściej zawał serca jest odczuwalny , jako ból serca lub jego okolic , czasami jest zupełnie nieodczuwalny, trwa niedługo , kilkanaście minut najczęściej, a skutki odczuwalne są przez dalszą część życia np. : arytmia, złe znoszenie wysiłku, osłabienie, niewydolność oddechowa , upośledzone działanie narządów wewnętrznych w związku z niedokrwieniem – uszkodzeniem serca itd. Serce po zawale jest uszkodzone w stopniu zależnym od wielu czynników.
Na dzień dzisiejszy wiadomo,ze statystyk ,że zawał serca dotyczy coraz młodszych osób : przed 45 rokiem życia 10 % i przed 50 rokiem życia 20 %
Powoduje najczęściej dalszy proces chorobowy jak również często kończy się śmiercią .
W ostatnim czasie dotarłem do artykułu naukowego pochodzącego z roku 2018 z Chin, gdzie naukowcy – kardiolodzy i farmaceuci przeprowadzili badania na zwierzętach – szczurach , u których wywołano zawał serca i pózniej leczono te szczury ekstraktem z propolisu pszczelego.Skupiono się w badaniach nad wpływem flawonoidów z propolisu , które wstrzymywały zwłóknienie mięśnia sercowego , po jego niedokrwieniu ( zawale serca ) .
W badaniach wykorzystano pozyskany z pszczelego propolisu ekstrakt który zawierał flawonoidy takie jak : kaempferol,pinobanksin- 3-O- acetate, galangin, pinocembrin, 12- acetoxyviscidone,isosakuranetin i chrysin. Flawonoidy te mają szerokie działanie : anty- miażdżycowe, zapobiegawcze stresowi oksydacyjnemu,anty- wzrostowe , przeciwzapalne oraz przeciwdziałają cukrzycy.
W badaniach wykorzystano szczury w trzech grupach kontrolnych, w dwóch grupach podwiązano jedną z arterii prowadzących krew do mięśnia sercowego, wywołując jego niedokrwienie, trzecia grupa była grupą porównawczą .
Jedną grupę zwierząt karmiono z dodatkiem ekstraktu propolisu w dawkach od 1-50 mg/ kg masy ciała/ dzień od 7 dni przed operacją – podwiązania arterii do 28 dni po operacji bezpośrednio do żołądka.
Po jakimś czasie badań stwierdzono,że właściwa dawka do dalszych badań będzie wynosiła 12,5 mg/kg masy ciała/ dzień , która to wywoływała pożądane działanie flawonoidów z ekstraktu propolisu , na zahamowanie procesu włóknienia mięśnia sercowego zwierząt .Udowodniono,że zwiększanie tej dawki nie powodowało żadnych znaczących zmian w efekcie leczniczym
Zwierzęta poddano pełnemu badaniu echa serca ( echokardiografia ), zwracając uwagę na przepływy krwi przez serce ( tzw. hemodynamika serca ).
Zauważono,że w grupie zwierząt której podawano ekstrakt propolisu nie doszło po zawale serca do znaczących zwłóknień mięśnia sercowego w porównaniu do grupy zwierząt u której nie podano ekstraktu propolisu.
Funkcje serca tzw. hemodynamika po zawale u zwierząt które zabezpieczono ekstraktem z propolisu były poprawione .
Wykryto,że ekstrakt propolisu obniża poziom białka SIRT1 , które to daje sygnał do mięśnia sercowego , który nie ulega wtedy degeneracji poprzez zwłóknienie , po zawale serca. Białko to jest obecne w wielu tkankach również w sercu i regulacja jego poziomu pozwala na poziomie komórkowym regulować ich funkcje np. przez podanie ekstraktu propolisu.
W badaniach przytoczono wynik Japońskich badań Pana Maruyama , które dowiodły również ,że ekstrakt propolisu powoduje nadto rozszerzenie naczyń krwionośnych, zmniejszając w ten sposób ciśnienie krwi.
Z mojego własnego doświadczenia :
W jednym z artykułów na blogu opisałem już przypadek , gdy osoby – rolnicy z gór Kaukazu dożywali bardzo zaawansowanego wieku ,cięzko pracując codziennie- pomimo wielokrotnych zawałów serca, ( ponad 100 lat ), jednakże w ich diecie była pierzga , bezpośrednio z ula ( zawiera propolis ).
Mój kolega z podstawówki , który był wprawdzie lekarzem medycyny w wieku ok 30 lat zmarł nagle na zawał serca . Po opalaniu się nad wodą wszedł do zimnej wody szybko, nastąpiła reakcja organizmu na zimno i doszło do zawału serca , nie udało się go uratować .Opisuję ten przypadek ku przestrodze, aby zawsze przed wejściem do wody zacząć od schłodzenia powolnego w takiej kolejności jak opisuję : kończyn , pózniej ramion, klatki piersiowej i głowy, pózniej dopiero można powoli zanurzyć całe ciało na chwile i wynurzyć , a dopiero pózniej pływać, nurkować itp.
W wielu przypadkach z jakimi miałem styczność do tej pory zauważyłem,że ogólnie zawał serca dotyka osób które nie są aktywne fizycznie, stosowały wadliwą dietę przez większość życia ( jadły dania gotowe,nie zwracając uwagi na to co rzeczywiście spożywają i jaki to może mieć skutek dla ich zdrowia), osoby pijące alkohol i palące , osoby które zajmują pewne ważne ( w ich ocenie ) stanowiska -( prawdopodobnie duża ilość stresu).
W większości byli to mężczyzni. Wszystkim tym osobom wydawało się ,że są zdrowe .
Jednego razu rok temu miałem jakby dodatkowe bicia nadmiarowe serca, jakby arytmia . Nie mogłem dojść czym to było spowodowane , nie poszedłem do lekarza kardiologa. Przestraszyłem się , ale stwierdziłem ,że najważniejsze to się uspokoić . Postanowiłem leżeć na lewym boku i zażyłem po dwie łyżeczki ekstraktu propolisu dziennie przez kilka dni. Dodatkowe bicia serca minęły samoistnie. Do tej pory nie powtórzył się ten stan. Wydolność organizmu wydaje się taka sama, w związku z tym uznałem się za wyleczonego.
I don’t even know how I ended up here, but I thought
this post was good.
I do not know who you are but definitely you’re going to a famous blogger if
you aren’t already
Cheers!